Białoruś JUMZ-6: nie umiem w koparki - MotoBieda

"Ten sprzęt jest nie do zdarcia, pracuje sto lat bez konserwacji i nie da się nic zepsuć" - Motobieda dotyka wajchy - "O kurwa, zepsułem"

"Sprzęt jest idioto odporny" Motobieda-Potrzymaj mi piwo

Ten duży wskaźnik to radar ostrzegający o zbliżaniu się wrogich imperialistycznych (Made in USA) rakiet balistycznych, a wszystko po to, aby koparka mogła się szybko okopać na pozycji i odpowiedzieć celnym ogniem kontrbateryjnym.

Ojciec kumpla co mu taka w ogrodzie wrasta ciągle powtarza że "Jeszcze fundamenty pod dom będziesz nią kopał"

O rany motobieda rozwalił niezniszczalny koparkę. Jak by dostał Titanica do testów na karaibach napewno otarł by się o górę lodową.

Oficjalna wersja jest taka że fabryka Juzmasz (z rosyjskiego- południowy zakład budowy maszyn. ciekawi mnie gdzie był północny, wschodni, zachodni i centralny...) dostała prikaz produkcji traktorów bo fabryka MTZ w Mińsku nie wyrabiała. Dodatkowo chodziło o zakamuflowanie produkcji wojskowej (nie tyle rakiet międzykontynentalnych co i kosmicznych) jako że mniej więcej w tym samym czasie co produkcja traktorów, nastąpił wyścig kosmiczny i marzenia Chruszczowa o byciu rakietową potęgą. Więc żeby też zakamuflować to że nagle do fabryki trafiają ogromne ilości wysokiej jakości materiałów, co mogło by zwrócić uwagę szpiegów, rozpoczęto tam produkcję traktorów MTZ-5. Żeby było śmieszniej- do końca lat 70-tych ciągniki JuMZ były produkowane jako MTZ-5 "Białoruś" i dopiero pod koniec lat 70-tych wyszli ze swoją marką. A dlaczego JuMZ-6? No bo był MTZ-5 z którego pochodziły więc może stąd, że niby kolejny model albo rozwinięcie. Trafisz za głupim? No ale ogólnie plus produkcji w fabryce której profil produkcji był głównie wojskowy a co lepsze- wymagał ogromnej precyzji i jakości (bo mówimy dalej o fabryce rakiet) miał taki skutek, że JuMZ-y pod względem jakości, precyzji i ogólnie poziomu wykonania, były najlepsze w całym sajuzie. Nawet Kirowce z zakładów im. Kirowa w Leningradzie ani T-150k z HTZ w Charkowie, kolejnych fabryk które produkowały sprzęt wojenny obok traktorów (w Leningradzie czołgi ciężkie a potem T-80 oraz atomowe okręty podwodne a raczej ich elementy, a w HTZ też jakieś czołgi czy tam bewupy i sprzęt inżynieryjny a na pewno transportery pływające PTS) nie miały tak wysokiej jakości wykonania, jakkolwiek paradoksalnie to brzmi w przypadku "radzieckiego traktora". Dlatego też silniki JuMZ-a miały więcej koni i mocy bo były lepiej spasowane i wykonane niż te w MTZ-tach, mimo że też pochodziły z prehistorycznej konstrukcji skonstruowanej zaraz po wojnie. Ta konkretnie koparko-spycharka to model EO-2621W na podwoziu ciągnika JuMZ-6KL. Produkowano je od 1978 roku w Borodjance w obwodzie kijowskim gdzie była filia zakładów "Krasnyj Ekskawator" (czerwona koparka) w Kijowie, jednej z największych fabryk produkujących sprzęt budowlany w ZSRR.

Następny film nagraj o legendarnej polskiej koparce "Ostrówek" 😀

Z tego miejsca chciałem pozdrowić Pana Zdziśka który w 1994 roku robił drogę taka maszyną u mnie na wsi.

Mój ojciec na początku lat 90-tych prowadził firmę budowlaną i taka białoruśka stała we wiacie wśród starów i żuków. Będąc wtedy dzieckiem najbardziej lubiłem bawić się właśnie w tej koparce, bo podobała mi się ta ilość różnych dźwigni, o których przeznaczeniu nie miałem pojęcia

Ten duży zegar jest całkiem mądrze wyskalowany: górna połowa pokazuje siatkę i skale prędkości na poszczególnych biegach a dolna połowa to obrotomierz. Wadą jest czytelność wymagająca dużego przyzwyczajenia. Ma wysokie obroty na wałku odbiorczym - jak na traktor oczywiście.

Całe moje dzieciństwo i wczesne lata nastoletnie upłynęły przy Białoruśkach (tylko tych starszych, z mniejszą kabiną), bo tata i wujek po sąsiedzku mieli takie. Nasza, gdy tata zmienił pracę, przez parę lat stała za domem i gdy miała być odstawiona na złom w 2008 r., zjawił się kupiec, który ma ją do dziś. Nie wiem, czy jej używa, ale za domem stoi, bo ją widuję. Sprzęt pełen paradoksów. Równocześnie pancerny jak i badziewny.

Bardzo popularna koparka w latach 90 i nadal dość często spotykana w 00.

Skala wskaźnika oleju jest nieliniowa bo sam czujnik pracuje nieliniowo. W związku z ruską oszczędnością na pewno łatwiej było nanieść na wskaźnik nieliniową skalę niż zrobić czujnik który pracuje liniowo. Wskaźnik wysterowania jest wyskalowany w amperach i bardzo dobrze! Ten wskaźnik ma plus i minus i pokazuje ci jaki prąd wpływa aktualnie lub wypływa z akumulatora, innymi słowy pokazuje czy akumulator jest ładowany czy rozładowywany. W samochodach jest czerwona kontrolka która pokazuje brak ładowania ewentualnie jakiś komunikat z komputera pokładowego. Tutaj ruskie w prosty sposób pokazały że do akumulatora się coś wrzuca albo się z niego wyciąga.

Kłaniam się nisko, po same łożysko, jumza😂

Mam to cudo, pali jeździ, ryk silnika D-65 przy wysokich obrotach w pracy na polu bezcenny. Jumz ma 4950 cm3, więcej niż Mtz82, Ursus80, itp. Kto robił jumzem ten wie ile ta maszyna ma siły. Jak na lata 70te był to sprzęt rewolucyjny, wspomaganie kierownicy, ogrzewanie kabiny, kabina z podłogą, wygodny fotel, wiatrak, lampeczka, roletka :D Jumz posiadał znak jakości związku radzieckiego xD 30l płynu w układzie chłodniczym, chłodnica oleju powodowały że w koparce sprzet sie nie zagrzał, zamiast termostatu można było używać rolety chłodnicy, 5 bieg do odblokowania poprzez wycięcie takiej blaszki pod deklem. zewnętrzna hydraulika. jest cała masa ciekawostek o tej wyjątkowej maszynie :D

Ładowanie masz w Amperach żeby wiedzieć czy ładujesz akumulator czy z akumulatora lecisz. Taki wskaźnik masz nawet w Starze .Aten drugi z motogodzinami cudak to prędkościomierz i obrotomierz w jednym, masz tam jaki bieg jaka prędkość i obroty, no ruskie no pojebane.

15:16 To jest obrotomierz połączony z prędkościomierzem. Na dolnej skali masz obroty a na górnej prędkość z tym, że z podziałem na biegi, i tak: najmniejszy półokrąg to bieg pierwszy i prędkość w zakresie 0-7 km/h a największy to szósty bieg i zakres prędkości 0-25 km/h

W technice uwielbiam przewymiarowane,jak coś robię zawsze daję absurdalny zapas.Grubszy profil, kątownik.Mozna my dać 4 razem cieńsze,mniejsze.Ale lepiej mieć duży zapas,niż coś budować na minimum wytrzymałość.W produkcji dużej ma to sens, zaoszczędzenie na materiałch,ale jak robisz parę sztuk to rób porządnie

На постСССР существует такая легенда, что в 1974 году VOLVO для развития своей тракторной программы закупила в СССР техническую документацию на производство ЮМЗ-6. в 1976 году шведы начали выпускать на базе ЮМЗа VOLVO-BM-700.

Motojezus dokonał cudu: Zabił sprzęt którego nie da się zabić.